Przed jakimi działaniami powstrzymywała Cię dotąd niepewność? Jakimi słowami dasz sobie wtedy wsparcie, aby działać nadal – pomimo niepewności i dyskomfortu? Czekam na Twój komentarz.
18 komentarzy
Aga
dnia 20 lipca 2020 o godz. 08:08
Mi często w życiu towarzyszy niepewność. Czasem sie jej poddaje a czasem ide dalej pomimo że mi towarzyszy. Obecnie w moich pragnieniach jest jej dużo. Mam nadzieje że uda mi sie zrealizowac je bo już wystarczająco długo czekałam.
Ostatnio zdałam sobie sprawę, że pewne cele ciągle przepisuję w dzienniku i nic się nie wydarza. W końcu zrobiłam listę w jednym miejscu, co nie działa i się za to wzięłam po kolei. Niektóre rzeczy na liście mnie przerażają, jednak wiem, że nieraz tak było, a gdy to w końcu zrobiłam, myślałam sobie potem – wow, i czego tak długo z tym zwlekałam??? Gdy dopada mnie silny lęk, oddycham spokojnie i mówię do siebie: wszystko jest dobrze, tu i teraz jestem bezpieczna. Nauczyłam się tego od Pati. Powtarzam też często afirmację: życie mnie kocha i wspiera. Jestem bezpieczna.
Dziękuję za tapetę, już sobie zainstalowałam. Jest super!
Zawsze chciałam pójść na zajęcia jogi. Właśnie zapisałam się na swoje pierwsze zajęcia🙏W przyszłości marzę aby zostać nauczycielem jogi. Mimo niepewności jaką daje mi umysł, wierzę że uda mi się zrealizować moje marzenie ❤
Z jednej strony chce zostać Kierownikiem a to mnie przeraża czuje ogromna niepewność ze nie dam rady.
Czuje chęć spotkania kogoś a z drugiej świadomość ze ma się 34 lata i nikt się nie pojawią-sle to nikt.
Czuje ze chce się zaakcrptiwsc polubić siebie a z drugiej czuje niepewność se wykryje jeszcze eudcdn swoich wadniż mam
Ewa
dnia 18 sierpnia 2020 o godz. 16:15
Ja mam tendencje do łapania wielu srok za ogon. To mnie gubi. I to co Pati w odcinku piątym powiedziala: nagle wszystko inne staje się niezwykle ważne i pilne.. haha . Pułapka umysłu.
Zaufanie w swoje zasoby- tu mieszkała moja niepewność.. Ostatnie lata to czas, kiedy mogłabym dzielić się swoimi doświadczeniami i wiedzą- ze zdziwieniem- sama czując się jeszcze ‚nie dość ‚by to robić, obserwowałam jak często choć cząstka tego, co wiem,pomaga komuś w życiu. I pytam siebie ‚z czym mimo nawyku niepewności chcę wyjść do ludzi? Jak mogę to zrobić jak najlepiej na dziś? I to pomaga nie przejmować się swoją niepewnością. I nabierać pewności też. A takim dużym testem będzie przeprowadzka. Koję to co się we mnie lęka takimi słowami w stylu afirmacji. Nie wiem co będzie ale dlaczego miałoby być źle, skoro może być i dobrze 😉 ?
Niepewnosc towarzyszy mi przy wszystkich zmianach. Jak myśle i przeprowadzce do innego kraju to staje się ogromna. Ale kuedy mowie sobie – no dobrze, teraz pracuje nad jezykiem – to jest juz dużo lepiej. Pierwszy krok.
Niepewność jest chyba częścią mojej osobowości, ale nauczyłam się z nią zyć i ją oswajam. Mówię, ok, fajnie, że jesteś, ale ja i tak chcę to zrobić i robię, ufając sobie. Idę do przodu małymi kroczkami, czasami milowymi, z lękiem, niepewnością, ale też z wiarą i miłością w siebie
Marzena Kaźmierczak
dnia 23 sierpnia 2020 o godz. 09:25
Ostatnio niepewność towarzyszyła mi jak zapisywałam się na kurs i podczas kursu jak komentowałam lekcje. Mówiłam sobie dasz radę, nic nie masz do stracenia, to jest Twoja prawda
Mi często w życiu towarzyszy niepewność. Czasem sie jej poddaje a czasem ide dalej pomimo że mi towarzyszy. Obecnie w moich pragnieniach jest jej dużo. Mam nadzieje że uda mi sie zrealizowac je bo już wystarczająco długo czekałam.
Dzisiaj poznalam fajnego mezczyzne , ciesze sie ze nie zrezygnowalam ze spotkania , choc mialam ochote zawrocic w polowaie drogi.
Trzymamy kciuki za rozwój tej relacji ❤️
Ostatnio zdałam sobie sprawę, że pewne cele ciągle przepisuję w dzienniku i nic się nie wydarza. W końcu zrobiłam listę w jednym miejscu, co nie działa i się za to wzięłam po kolei. Niektóre rzeczy na liście mnie przerażają, jednak wiem, że nieraz tak było, a gdy to w końcu zrobiłam, myślałam sobie potem – wow, i czego tak długo z tym zwlekałam??? Gdy dopada mnie silny lęk, oddycham spokojnie i mówię do siebie: wszystko jest dobrze, tu i teraz jestem bezpieczna. Nauczyłam się tego od Pati. Powtarzam też często afirmację: życie mnie kocha i wspiera. Jestem bezpieczna.
Dziękuję za tapetę, już sobie zainstalowałam. Jest super!
❤️
Zawsze chciałam pójść na zajęcia jogi. Właśnie zapisałam się na swoje pierwsze zajęcia🙏W przyszłości marzę aby zostać nauczycielem jogi. Mimo niepewności jaką daje mi umysł, wierzę że uda mi się zrealizować moje marzenie ❤
Pięknie ❤️ Powodzenia!
Z jednej strony chce zostać Kierownikiem a to mnie przeraża czuje ogromna niepewność ze nie dam rady.
Czuje chęć spotkania kogoś a z drugiej świadomość ze ma się 34 lata i nikt się nie pojawią-sle to nikt.
Czuje ze chce się zaakcrptiwsc polubić siebie a z drugiej czuje niepewność se wykryje jeszcze eudcdn swoich wadniż mam
Ja mam tendencje do łapania wielu srok za ogon. To mnie gubi. I to co Pati w odcinku piątym powiedziala: nagle wszystko inne staje się niezwykle ważne i pilne.. haha . Pułapka umysłu.
Zaufanie w swoje zasoby- tu mieszkała moja niepewność.. Ostatnie lata to czas, kiedy mogłabym dzielić się swoimi doświadczeniami i wiedzą- ze zdziwieniem- sama czując się jeszcze ‚nie dość ‚by to robić, obserwowałam jak często choć cząstka tego, co wiem,pomaga komuś w życiu. I pytam siebie ‚z czym mimo nawyku niepewności chcę wyjść do ludzi? Jak mogę to zrobić jak najlepiej na dziś? I to pomaga nie przejmować się swoją niepewnością. I nabierać pewności też. A takim dużym testem będzie przeprowadzka. Koję to co się we mnie lęka takimi słowami w stylu afirmacji. Nie wiem co będzie ale dlaczego miałoby być źle, skoro może być i dobrze 😉 ?
Niepewnosc towarzyszy mi przy wszystkich zmianach. Jak myśle i przeprowadzce do innego kraju to staje się ogromna. Ale kuedy mowie sobie – no dobrze, teraz pracuje nad jezykiem – to jest juz dużo lepiej. Pierwszy krok.
Super 🙂 tego mi było potrzeba tu i teraz
Dorota wspaniale.Bardzo nas to cieszy ❤️
Niepewność jest chyba częścią mojej osobowości, ale nauczyłam się z nią zyć i ją oswajam. Mówię, ok, fajnie, że jesteś, ale ja i tak chcę to zrobić i robię, ufając sobie. Idę do przodu małymi kroczkami, czasami milowymi, z lękiem, niepewnością, ale też z wiarą i miłością w siebie
Sylwia ważne, że idziesz do przodu ❤️
Ostatnio niepewność towarzyszyła mi jak zapisywałam się na kurs i podczas kursu jak komentowałam lekcje. Mówiłam sobie dasz radę, nic nie masz do stracenia, to jest Twoja prawda
Wszystko to działa tak jak mówisz, i stawienie czoła trudnościom uwalnia naszą moc, dopóki się boję tracę siły i czas.Dziękuję. Joanna.
Joasia❤️